Oficjalny serwis Urzędu Miasta w Brzegu

Kolejny weekend sportowych emocji, związanych z występami brzeskich ligowców, za nami! Niesamowite spotkanie rozegrali szczypiorniści Orlika Brzeg, którzy sprawili sporą niespodziankę wygrywając na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek 2 ligi – UKS-em GOKiS Kąty Wrocławskie 25:21! Brzeżanie od samego początku tego pojedynku dyktowali warunki gry, prowadząc już po pierwszych 30 minutach i to aż 18:10. Po przerwie gospodarze rzucili się w pogoń za brzeską drużyną, ale ta spokojnie kontrolowała sytuację na boisku, zdobywając tym samym niezwykle cenne punkty do tabeli, w której Orlik wskoczył na 3 miejsce! Kolejny rewelacyjny mecz rozegrał Łukasz Ogorzelec, rzucając 11 bramek, co przesunęło go w klasyfikacji najlepszych strzelców 2 ligi na siódmą lokatę (łącznie w tym sezonie zdobył 112 bramek, ósmy w tej klasyfikacji jest drugi zawodnik brzeskiego zespołu Michał Piech ze 109 bramkami). Następny mecz Orlika zapowiada się pasjonująco, wszak do Brzegu przyjeżdża czwarty w tabeli MKS Żagiew Dzierżoniów, który ma na koncie tyle samo punktów co brzeżanie. Początek tego starcia już w najbliższą sobotę, o godzinie 18:00 w hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu. Przypomnijmy, że w Dzierżoniowie górą był Orlik, zwyciężając po niesamowicie zaciętej batalii 23:21. Oby podobnie zakończyło się sobotnie spotkanie, na które wszystkich z Państwa już teraz serdecznie zapraszamy!

Remisem 2-2 zakończył się zaległy mecz 12 kolejki 1 Ligi Futsalu pomiędzy AZS-em UMCS Lublin a Gredarem Brzeg. Niezwykle ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie się w 1 lidze dostarczyło sporo emocji od samego początku. W pierwszych minutach przeważali gospodarze, ale Gredar grał dobrze w obronie i odpierał kolejne ataki rywali. Brzeżanie rozkręcali się jednak z minuty na minutę, aż wreszcie dało to pożądany efekt w 12 minucie, kiedy prowadzenie brzeskiej drużynie dał Sebastian Kowalik. Chwilę później mogło być już 2-0, ale niezwykłą interwencją popisał się bramkarz lublinian. Taki zimny prysznic w tym fragmencie gry obudził Akademików, którzy ruszyli do ataku, wyrównując tuż przed przerwą, po golu Konrada Tarkowskiego. Początek drugiej połowy to okres dominacji brzeżan, którym do szczęścia brakowało tylko wykończenia, gdyż dwukrotnie trafiali w słupek (najpierw Fabijaniak, a następnie Mika). W dodatku drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę wątpliwie zaliczył Kamil Kucharski, opuszczając tym samym boisko. Osłabienie w szeregach brzeskiego Gredaru momentalnie wykorzystali miejscowi, wychodząc na prowadzenie po tym jak piłkę do siatki posłał Tomasz Ławicki. Brzeski team postawił wówczas wszystko na jedną kartę, nie mając już nic do stracenia. Rywale często przerywali grę faulami i kiedy wydawało się już, że Gredar nie zdąży odrobić strat, na 40 sekund przed końcowym gwizdkiem wywalczył przedłużony rzut karny, który na bramkę zamienił Patryk Dykus, stając się tym samym bohaterem brzeżan i ratując jakże cenny punkt do tabeli, w której brzeska drużyna utrzymała 9 miejsce. Kolejny mecz Gredar zagra już w najbliższą niedzielę, o godzinie 18:00, mierząc się na wyjeździe z jedenastym GKS-em Ekom Invex Remedies Nowiny. Przypomnijmy, że w I rundzie Gredar Brzeg niespodziewanie uległ u siebie GKS-owi 2-3. Miejmy nadzieję, że tym razem to brzeski zespół wróci z tarczą!

Porażką sezon na parkietach 2 ligi zakończyły koszykarki KSK Stali Brzeg, które w hali MOSiR przy ulicy Oławskiej musiały uznać wyższość MUKS-u Poznań, przegrywając 48:68. Wśród kibiców podczas tego spotkania znalazł się m.in. burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak, a relację przeczytać można pod tym linkiem: https://brzeg.pl/aktualnosci/75671-galeria-slaw-brzeskiej-koszykowki/

Przegraną w ostatnim meczu kontrolnym zaliczyli również piłkarze 3-ligowej BTP Stali Brzeg, którzy ulegli w Legnicy rezerwom Miedzi, a więc swojemu ligowemu rywalowi aż 1-4. Wyrównana w tym spotkaniu była jedynie pierwsza połowa, w której jedyny gol padł z rzutu karnego dla gospodarzy. W drugich 45 minutach dominowała drużyna Miedzi, która bezlitośnie wykorzystywała kolejne błędy w defensywie brzeżan, strzelając bramki w 57 i 65 minucie. W 70 minucie bramkę kontaktową zdobyli żółto-niebiescy, po rzucie rożnym w poprzeczkę uderzył Pożarycki, ale skuteczną dobitkę zaliczył zawodnik testowany. Niestety w 79 minucie legniczanie dobili brzeską ekipę, strzelając gola w sytuacji sam na sam, po długim podaniu. Tym samym w kiepskim stylu Stal kończy okres przygotowań do rundy wiosennej. Najbliższe spotkanie brzeżanie rozegrają w najbliższą sobotę, o godzinie 14:00 w ramach Pucharu Polski ZPN Opole mierząc się na wyjeździe z 4-ligowym Skalnikiem Gracze.

Przypomnijmy, że Urząd Miasta w Brzegu rokrocznie wspomaga brzeski sport pokaźnymi kwotami z dotacji. W 2018 roku była to suma 650 tysięcy złotych na działalność kilkunastu sekcji klubowych, a także organizację imprez sportowych. W roku 2019 na dotacje sportowe przeznaczono z kolei kwotę 720 tysięcy złotych.