Oficjalny serwis Urzędu Miasta w Brzegu

Zmienne nastroje towarzyszyły brzeskim ligowcom w minionym weekendzie sportowym. Jako pierwsze na parkiet hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu wybiegły w sobotę koszykarki KSK Stali, które odniosły pierwsze zwycięstwo w walce o miejsca 7-10, w 2 lidze, pokonując TS Ostrovię Ostrów Wielkopolski 69:46. Liderką brzeżanek była Wiktoria Wiśniowska, autorka 15 punktów. Po tej wygranej brzeska drużyna przesunęła się na 8 miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie KSK Stal rozegra w najbliższą niedzielę, 10 lutego, udając się właśnie do Ostrowa Wielkopolskiego. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 16:30.

Mniej szczęścia mieli szczypiorniści Orlika Brzeg, którzy w sobotni wieczór rozgrywali 16 kolejkę na parkietach 2 ligi, mierząc się na wyjeździe z UKS-em Trójką Nowa Sól i niestety przegrywając po rzutach karnych! W regulaminowych 60 minutach gry padł remis 25:25, pomimo iż już do przerwy gospodarze wypracowali sobie trzy bramki przewagi (13:10), jednak nieustępliwi zawodnicy Orlika walczyli do końca, doprowadzając tym samym do rzutów karnych. W nich niestety górą byli piłkarze ręczni z Nowej Soli, którzy wygrali 5:4. Szkoda tej porażki, ponieważ brzeski zespół mógł znacznie zbliżyć się do trzeciego w tabeli MKS-u Żagiew Dzierżoniowa, który w tej kolejce uległ w wyjazdowym spotkaniu liderowi z Obornik Śląskich 23:28. W szeregach Orlika 6 bramek rzucił Mateusz Miś, a po 5 dołożyli Michał Piech i Waldemar Cichoń. Kolejny mecz Orlik Brzeg zagra już w najbliższą sobotę, udając się do szóstego w tabeli SKF-u KPR Sparta Oborniki. Przypomnijmy, że w I rundzie brzescy szczypiorniści pokonali, po zaciętym pojedynku w hali MOSiR Brzeg Spartę 33:31. Trzymamy kciuki, aby w Obornikach poszło im co najmniej tak dobrze!

W o wiele lepszych nastrojach wracali w sobotę z wyjazdowego starcia futsaliści Gredaru Brzeg, którzy w ramach 14 kolejki 1 ligi okazali się lepsi od Maxfarbexu Buskowianki Busko Zdrój, wygrywając 6-3! Zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo, ponieważ to miejscowi lepiej weszli w to spotkanie, obejmując najpierw prowadzenie 1-0, a następnie 2-1. Na szczęście brzeżanie jeszcze przed przerwą opanowali sytuację, najpierw doprowadzając do wyrównania 2-2, a następnie strzelając bramkę do szatni na 3-2. Druga połowa przebiegała już całkowicie pod dyktando zawodników Gredaru, którzy tym samym odnieśli trzecie zwycięstwo w tym sezonie i przesunęli się na 9 miejsce w tabeli. Hat-tricka dla brzeskiej ekipy skompletował Kamil Kucharski, a gole zdobywali ponadto: Patryk Dykus, Przemysław Matejko oraz Mateusz Mika. Kolejne spotkanie Gredar rozegra w sobotę, 9 lutego, o godzinie 18:00, podejmując w hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu wicelidera rozgrywek – KGHM Metraco Górnik Polkowice. Zespoły mierzyły się już ze sobą w 4 kolejce, wtedy lepszy okazał się zespół z Polkowic, który wygrał u siebie 4-2. Czekamy na udany rewanż przed brzeską publicznością!

Gorzej poszło natomiast piłkarzom BTP Stali Brzeg, którzy w kolejnym spotkaniu towarzyskim przed rundą wiosenną ulegli na wyjeździe 2-ligowemu Rozwojowi Katowice 0-2. Pierwsze 45 minut tego meczu nie wskazywało na takie zakończenie, gdyż brzeżanie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Ostatecznie na przerwę obydwie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie. Jednak druga połowa fatalnie zaczęła się dla żółto-niebieskich, którzy już po sześciu minutach gry stracili gola, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale z główki. Dwanaście minut później było już 2-0, po prostej stracie jednego z obrońców Stali, szansę wykorzystał napastnik Rozwoju, „podcinką” pokonując brzeskiego bramkarza. Był to czwarty sparing i trzecia porażka brzeskiego zespołu.

Przypomnijmy, że Urząd Miasta w Brzegu rokrocznie wspomaga brzeski sport pokaźnymi kwotami z dotacji. W 2018 roku była to suma 650 tysięcy złotych na działalność kilkunastu sekcji klubowych, a także organizację imprez sportowych. W roku 2019 na dotacje sportowe przeznaczono z kolei kwotę 720 tysięcy złotych.