Oficjalny serwis Urzędu Miasta w Brzegu

Za nami kolejna dawka sportu w wykonaniu brzeskich ligowców, w miniony weekend dorobek brzeskich drużyn to zwycięstwo i porażka. Zacznijmy może od tej dobrej wiadomości, a więc od wygranej na zakończenie I rundy I ligi futsalu Gredaru Brzeg, który w hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu pokonał ITD24 Remedium Pyskowice wynikiem 6:3. Hat-trickiem, a więc trzema strzelonymi bramkami dla brzeskiej drużyny popisał się Patryk Dykus, dwa gole dołożył Maciej Salak, a jednego Jan Rojek. Tym samym Gredar przerwał serię dziewięciu spotkań bez zwycięstwa i uciekł ze strefy spadkowej. Kolejny mecz brzeżanie rozegrają dopiero 12 stycznia, udając się do Lublina, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z tamtejszym AZS-em UMCS, który po I rundzie plasuje się na siódmym miejscu w tabeli.

Serię pięciu wygranych z rzędu w 2 lidze piłki ręcznej Orlika Brzeg przerwał w minioną sobotę lider tabeli – SPR Bór Oborniki Śląskie, który pokonał brzeską drużynę 38:26. Goście od samego początku kontrolowali to spotkanie i udowodnili, że nie przez przypadek zajmują pierwsze miejsce. Tym samym na przerwę obydwie drużyny schodziły, kiedy na tablicy świetlnej widniał wynik 12:20. Najwięcej bramek dla Orlika zdobył Łukasz Ogorzelec – 8. Brzeżanie zanotowali czwartą porażkę w tym sezonie, ale w dalszym ciągu zajmują wysokie, piąte miejsce w tabeli. Następne spotkanie rozegrają w najbliższą sobotę, 15 grudnia, o godzinie 14:30 w hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu, podejmując czwartą Tęczę Kościan. Emocji na pewno więc nie zabraknie.

Przypomnijmy, że Urząd Miasta w Brzegu rokrocznie wspomaga brzeski sport pokaźnymi kwotami z dotacji. W 2018 roku jest to suma 650 tysięcy złotych na działalność kilkunastu sekcji klubowych (w tym m.in. Orlika i Gredaru), a także organizację imprez sportowych.