Skróty klawiszowe

  • TAB kolejny element
  • / wyszukiwarka
  • CTRL (CMD) + powiększenie widoku
  • CTRL (CMD) - zmniejszenie widoku
Data publikacji artykułu: 11 lipca, 2021 Tytuł artykułu

78. rocznica Zbrodni w Wołyniu

Treść artykułu

W niedzielę, 11 lipca br. na cmentarzu komunalnym przy ul. Starobrzeskiej w Brzegu odbyły się uroczyste obchody 78. rocznicy Zbrodni na Wołyniu. Gminę Brzeg reprezentował w uroczystościach Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak, który złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym ofiary – Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich OUN i UPA w latach 1939 – 1946. Wcześniej odbyło się nabożeństwo, w trakcie którego wspominano Polaków, jak i osoby innej narodowości, zamieszkałe na dawnych Kresach Wschodnich, a poległe z rąk ukraińskich nacjonalistów, którym przewodził Stiepan Bandera. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele organizacji kombatanckich i kresowych na czele z przedstawicielami Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział w Brzegu, którzy byli głównymi organizatorami uroczystości, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy.

Lato 1943 roku zapisało jedną z najkrwawszych kart w historii koegzystencji dwóch narodów – Polaków i Ukraińców. 11 i 12 lipca 1943 roku UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców ok. 150 miejscowości w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim. Wykorzystano fakt gromadzenia się Polaków w niedzielę, 11 lipca w kościołach. Ludzie mordowani byli w świątyniach, m.in. w Porycku i Kisielinie. Spalono lub zburzono ok. 50 kościołów katolickich na Wołyniu. Zbrodnie były dokonywane na Polakach z niepojętym okrucieństwem, ludzi palono żywcem, wrzucano do studni. Używano siekier i wideł, torturując ofiary przed śmiercią. Obliczono, że tylko 11 lipca mogło zginąć nawet do 8 tysięcy Polaków – głównie kobiet z dziećmi i starców.

Akcja UPA była kulminacją trwającej już od początku 1943 roku fali mordowania i wypędzania naszych rodaków z ich domów, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tysięcy Polaków.

Opisane powyżej sceny doskonale zilustrował w swoim, bardzo mocnym filmie „Wołyń” Wojciech Smarzowski. Warto go obejrzeć i pielęgnować pamięć o ofiarach tamtych makabrycznych zbrodni.

Nie zapomnij udostępnić: