Skróty klawiszowe

  • TAB kolejny element
  • / wyszukiwarka
  • CTRL (CMD) + powiększenie widoku
  • CTRL (CMD) - zmniejszenie widoku
Data publikacji artykułu: 26 maja, 2020 Tytuł artykułu

54. rocznica Wydarzeń Brzeskich

Treść artykułu

26 maja br. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu została odprawiona msza św. w intencji wszystkich, którzy bronili wikarówkę dając namacalne świadectwo swej wiary, a także osób postronnych pokrzywdzonych przez ZOMO oraz ówczesnych prześladowców wspólnoty kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Władze miejskie reprezentował burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak, a powiatowe starosta Jacek Monkiewicz. Na uroczystości obecna była również przedstawicielka Opolskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Na zakończenie uroczystej mszy św. wyświetlono zdjęcia oraz relacje przypominające wydarzenia tamtych dni, następnie w związku z panującą pandemią COVID-19, w wąskim gronie, w ciszy i zadumie złożono kwiaty oraz zapalono znicz pod pamiątkową tablicą znajdującą się na budynku kaplicy św. Jadwigi. Organizatorem tegorocznych obchodów 54. rocznicy Wydarzeń Brzeskich była nieformalna grupa Niezapomniani- Inicjatywa Brzeskiej Młodzieży Patriotycznej.

Przypomnijmy, że początek Wydarzeń Brzeskich to data 5 października 1965, kiedy to władze PRL postanowiły przejąć ostatecznie budynek brzeskiej wikarówki, który był częścią parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Proboszczem był ks. prałat Makarski, którego władze PRL postanowiły w ten sposób złamać. Rzekomym powodem eksmisji księży miały być zaległości podatkowe. Natomiast faktycznie był to element planu ograniczania, zdaniem państwa, wpływów parafii w mieście.W wikarówce, zgodnie z decyzją władz, miała powstać przychodnia zdrowia.

26 maja 1966 roku mieszkańcy Brzegu postanowili bronić księży i starli się z oddziałami milicji i ZOMO. Do Brzegu ściągnięto kilkuset ZOMO-wców  z Opola, Katowic, Wrocławia oraz kilkudziesięciu funkcjonariuszy SB. Konfrontacja przybrała charakter regularnej bitwy, w której wzięło udział blisko 2 tys. osób. ZOMO i milicja zatrzymały oficjalnie tylko 82 osoby, ale tak na prawdę zatrzymanych było o wiele więcej. Mówi się o nawet 300 osobach, które zostały ranne, pobite lub z uszkodzeniami ciała trafiły do szpitala. Wiele osób uczestniczących w zajściach zostało skazanych. Z oficjalnych danych wynika, że 7 osób otrzymało kilkuletnie więzienie. Cztery osoby odpowiadały przed sądem dla nieletnich. Na kary grzywny od 350 do 2400 zł skazano 28 osób.

 

 

 

 

Nie zapomnij udostępnić: