Skróty klawiszowe

  • TAB kolejny element
  • / wyszukiwarka
  • CTRL (CMD) + powiększenie widoku
  • CTRL (CMD) - zmniejszenie widoku
Data publikacji artykułu: 21 lutego, 2019 Tytuł artykułu

Gredar o włos od sprawienia sensacji w 1/8 Pucharu Polski!

Treść artykułu

Świadkami niesamowitej rywalizacji byli kibice, którzy wybrali się w środę, 20 lutego br. do hali MOSiR przy ulicy Oławskiej w Brzegu na mecz 1/8 Pucharu Polski Futsalu pomiędzy Gredarem Brzeg a ekstraklasowym Piastem Gliwice. Brzeżanie byli bowiem o włos od sprawienia sensacji i wyeliminowania faworyta z Gliwic, pomimo iż to goście zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie.

Brzeska drużyna bramkę straciła już w 47 sekundzie tego pojedynku, za sprawą pechowego trafienia samobójczego Kamila Kucharskiego po strzale brazylijskiego rozgrywającego z Piasta – Douglasa. W pozostałej części pierwszej połowy brzeżanie grali z czołowym zespołem Ekstraklasy jak równy z równym. Początek drugiej połowy to mocne uderzenie gliwiczan, którzy najpierw po efektownym strzale z woleja Sebastiana Szadurskiego podwyższyli na 2-0, a następnie po kapitalnej akcji, kiedy zagrali kilka razy z klepki gola na 3-0 zdobył Hiszpan, Sergio Parra.

W tym momencie wydawało się, że jest już po meczu, ale nic bardziej mylnego. Zawodnicy Gredaru właśnie wtedy, nie mając nic do stracenia, ruszyli do ataku, w efekcie czego w 28 minucie wywalczyli przedłużony rzut karny, którego co prawda nie wykorzystał Sebastian Kowalik, ale dobił swój strzał, zmniejszając wynik na 1-3. To jeszcze bardziej rozochociło brzeżan, którzy zażarcie napierali na bramkę Piasta. Brzeski team miał kolejną ogromną szansę na zdobycie bramki, ale przedłużonego rzutu karnego nie wykorzystał Janusz Fabijaniak. Drugą bramkę Gredarowi udało się zdobyć, kiedy było już za późno, bo na dwie sekundy przed końcowym gwizdkiem, piłkę do własnej siatki, chcąc szybko wznowić grę, wpakował bramkarz Piasta, Michał Widuch. Na wyrównanie nie starczyło już więc czasu, ale brzeskiej drużynie należą się ogromne brawa za walkę i styl w jakim rywalizowali z jednym z czołowych zespołów w Polsce!

Kolejny mecz Gredar rozegra już w najbliższą niedzielę, o godzinie 13:00 w Lublinie, mierząc się z tamtejszym AZS-em UMCS. Zespoły mierzyły się ze sobą w pierwszej rundzie, wówczas górą byli futsaliści Gredaru, którzy wygrali w Brzegu 5-3. Miejmy nadzieję, że podobnym rezultatem zakończy się także niedzielne spotkanie.

Przypomnijmy, że Urząd Miasta w Brzegu rokrocznie wspomaga brzeski sport pokaźnymi kwotami z dotacji. W 2018 roku była to suma 650 tysięcy złotych na działalność kilkunastu sekcji klubowych, a także organizację imprez sportowych. W roku 2019 na dotacje sportowe przeznaczono z kolei kwotę 720 tysięcy złotych.

Nie zapomnij udostępnić: