W niekonwencjonalny sposób obchodził swoje siedemdziesiąte urodziny Piotr Sperling – były znakomity zawodnik i trener „Stali” Brzeg. W niedzielę 12 lipca br. z okazji Jego jubileuszu na brzeskim stadionie odbył się mecz, w którym byli zawodnicy „Stali” grali z drużyną 50+ z Wrocławia.
Spotkanie (rozgrywane 2 x 30 minut) zakończyło się wygraną wrocławian 2-1. Bramkę dla brzeżan zdobył z rzutu karnego nie kto inny, jak Piotr Sperling. Popularny „Keta” zresztą bardzo dobrze radził sobie na boisku.
Natomiast po spotkaniu odbyło się okolicznościowe spotkanie w sali konferencyjnej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Uczestnicy meczu zaśpiewali Jubilatowi gromkie „Sto lat”. Nie zabrakło oczywiście tortu, życzeń i wspomnień. Specjalny list gratulacyjny oraz materiały promocyjne miasta w imieniu burmistrza Brzegu Jerzego Wrębiaka wręczył Sławomir Mordka – pełnomocnik ds. organizacji pozarządowych. Burmistrz Jerzy Wrębiak (który nie mógł być na niedzielnej uroczystości z powodu wcześniej zaplanowanego służbowego wyjazdu do Szczecina) w przeszłości był piłkarzem i trenerem brzeskiej „Stali”. Jego trenerem był także właśnie Piotr Sperling. Życzenia „Kecie” składali również m.in. starosta brzeski Maciej Stefański oraz prezes „Stali” Brzeg Janusz Dziura, a także inni zgromadzeni. Tym, którzy nie wiedzieli, pochodzący ze Śląska Piotr Sperling m.in. wyjaśniał skąd wziął się Jego boiskowy przydomek – keta w gwarze śląskiej oznacza łańcuch. – Łańcuch się kręci, a że ja na boisku nieźle kręciłem rywalami, to zostałem „Ketą” – wspomina.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem jubileuszu Piotra Sperlinga był Janusz Żebrowski – były zawodnik, trener i prezes „Stali” Brzeg, a obecnie rady miejski, – Chciałem serdecznie podziękować także tym, którzy mi pomagali w organizacji tego przedsięwzięcia – mówi.
Mecz sędziowali Wiesław Garbowski oraz Sławomir Kaczmarek, a zespoły wystąpiły w następujących składach:
Brzeg – Marek Górski, Piotr Mróz (gościnnie z Namysłowa), Kazimierz Wróblewski, Piotr Nawrot, Bogdan Maligranda, Ryszard Dudziński, Andrzej Boruń, Marek Smok, Piotr Sperling, Dariusz Chołyński, Marian Pokryszka, Janusz Żebrowski, Dariusz Rabanda, Czesław Moskal (gościnnie z Namysłowa), Andrzej Mirowski, Józef Hraca, trener: Janusz Dziura.
W naszej drużynie byli powołani, ale nie grali (m.in. ze względów zdrowotnych, czy nieobecności z innych powodów): Wiesław Korek, Piotr Rabanda, Zenon Trzonkowski, Krystian Wowra, Józef Rzeźnik, Ryszard Kulczycki, Marian Woch, Józef Szpak, Roman Wojewódka, Zbigniew Kaczan, Jan Krawiec, Mariusz Marciniak, Zenon Białek, Jerzy Wrębiak.
Wrocław – Zdzisław Buziec, Bronisław Jakiel, Dariusz Wolny, Dariusz Drążek, Adam Brożyna, Bogdan Jodłowiec, Andrzej Koryciak, Piotr Przerywacz, Leszek Matusz, Leszek Nowak, Grzegorz Wnuk, Eugeniusz Przybyła, Janusz Błaszczak, Władysław Wyżyk, Ryszard Wysocki, trener: Henryk Sobczyk.